Zeszyty naukowe
Autor: Tomasz Mika, Eliza Frejtag-Mika 307
Strony: 307-318
pdf pełen tekst

Streszczenie

Postępy procesu globalizacji wywoływały ożywione spory dotyczące jej racjonalności. Podczas gdy jej zwolennicy wskazują na jej dziejową nieuchronność i wielorakie korzyści wynikające z dyfuzji umiejętności, to jej przeciwnicy konsekwentnie podnoszą, że globalizacja konserwuje i pogłębia nierówności rozwojowe i społeczne. Natężenie polemiki wokół fenomenu globalizacji uległo w ostatnim okresie obniżeniu z powodu globalnego kryzysu finansowego, który skłania raczej główne kraje do zachowań protekcjonistycznych, mitygowanych jedynie przez instynktownie pojmowany bieżący nakaz współdziałania dla ożywienia wzrostu gospodarki światowej. W artykule, po uwagach dotyczących perspektyw globalizacji politycznej, został podjęty temat nierównowagi wymiany międzynarodowej i jej uwarunkowań jako jednej z głównych przyczyn wybuchu kryzysu. Odniesiono się także do propozycji ustanowienia waluty międzynarodowej i poruszono kwestię ponowionych ostatnio żądań szybko rozwijających się krajów grupy BRIC do ustalenia nowych parytetów przedstawicielskich w międzynarodowych instytucjach finansowych. W reakcji na kryzys rozwinięte gospodarki świata realizują rozległe pakiety programów ratunkowych oraz stymulacyjnych. Ich efekty są przedmiotem kontrowersji zarówno w warstwie badawczej (teoretycznej), jak i stosowanych rozwiązań praktycznych.Doświadczenia wywołane kryzysem  prowokują do traktowania globalizacji jako fenomenu, który, przynajmniej przejściowo, utracił swój powab intelektualny jako ważnej syntezy rozwoju gospodarczego i cywilizacyjnego. Pozostaje wszakże kwestią otwartą, czy społeczność światowa, przed którą stoją wyjątkowo poważne wyzwania, obierając ewentualnie drogę partykularnych interesów narodowych i regionalnych, może zrezygnować z korzyści wynikających z pogłębionej integracji gospodarki światowej.

IS THE FINANCIAL CRISIS PROOF THAT GLOBALISATION IS IRRATIONAL?
Summary
Progress of the globalisation has given rise to controversies about the latter’s rationality. Supporters point to its historical inevitability and numerous benefits from skill diffusion, whereas opponents keep arguing that globalisation conserves and entrenches developmental and social inequalities. Polemics concerning the phenomenon have become somewhat quieter recently in the face of the global financial crisis, which pushes major countries towards protectionist behaviour, mitigated only by the instinctively grasped imperative of cooperation for revitalising growth of the world economy. This article begins with some considerations of international trade imbalance and its conditions, and seen as a major cause of the crisis as well as the role of capital flows. Developed economies respond to the crisis with extensive packages of rescue and stimulus programmes. Their effects are disputed, both in respect of scientific theory and practical applications. The scope of the proposed reform of the US finances is discussed in p.6, followed by some comments regarding prospects of political globalisation. Proposals for an international currency and the issue of renewed demands for new representation parities in international financial institutions, voiced recently by the fast-developing BRIC countries, are subsequently discussed. Experience of the crisis leads some to view globalisation as a phenomenon that, at least temporarily, has lost much of its intellectual attraction as an important synthesis of economic and civilisational development. It remains an open question, however, whether the world community, facing the exceptionally serious challenges (p. 8) and possibly choosing the path of particular national and regional interests, is able to resign from advantages resulting from profound integration of the global economy.